Przyjezierze
Wtorek, 4 września 2012 | dodano:06.09.2012
Urlop - poranny wypadzik na plażę do Przyjezierza , pusto , spokojnie , ciepło , nic tylko wypoczywać :)
Dane wycieczki:
Km: | 43.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:01 | km/h: | 21.32 |
Pr. maks.: | 45.00 |
Kopczyn
Poniedziałek, 3 września 2012 | dodano:06.09.2012
Urlop - słoneczko i wyjazd do Kopczyna na puściutką plażę , po drodze spotkałem "zagubionych" rowerzystów z Rogowa z Jelonem85 na czele :)
Dane wycieczki:
Km: | 26.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 20.80 |
Pr. maks.: | 35.00 |
urlop w Przyjezierzu
Wtorek, 28 sierpnia 2012 | dodano:06.09.2012
Zbiorcza ilość kilometrów po i wokół Przyjezierza z Norbertem w czasie urlopu.
Dane wycieczki:
Km: | 27.00 | Km teren: | 18.00 | Czas: | 02:02 | km/h: | 13.28 |
Pr. maks.: | 20.00 |
Niedziela
Niedziela, 19 sierpnia 2012 | dodano:20.08.2012
Dane wycieczki:
Km: | 13.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:35 | km/h: | 22.29 |
Pr. maks.: | 34.00 |
rajd rowerowy
Sobota, 18 sierpnia 2012 | dodano:20.08.2012
Rajd rowerowy zorganizowany przez Wilczyńskie Stowarzyszenie Rowerowe.
Start i meta były przy stacji kolejki wąskotorowej w Anastazewie , zebrało się ponad 100 rowerzystów,byłem i ja :-)
Anastazewo - tutaj kończy swoją trasę kolejka wąskotorowa wyruszająca z Gniezna
Trasa przebiegała wzdłuż Jeziora Budzisławskiego,Suszewskiego i Kownackiego. Postój był w Mrówkach.
gród w Mrówkach
Później pojechaliśmy do Wilczyna i dalej do Budzisławia Kościelnego ,gdzie był kolejny postój i możliwość zwiedzenia wiatraka i izby pamięci. Powrót do Anastazewa na grochówkę :-)
Start i meta były przy stacji kolejki wąskotorowej w Anastazewie , zebrało się ponad 100 rowerzystów,byłem i ja :-)
Anastazewo - tutaj kończy swoją trasę kolejka wąskotorowa wyruszająca z Gniezna
Trasa przebiegała wzdłuż Jeziora Budzisławskiego,Suszewskiego i Kownackiego. Postój był w Mrówkach.
gród w Mrówkach
Później pojechaliśmy do Wilczyna i dalej do Budzisławia Kościelnego ,gdzie był kolejny postój i możliwość zwiedzenia wiatraka i izby pamięci. Powrót do Anastazewa na grochówkę :-)
Dane wycieczki:
Km: | 33.00 | Km teren: | 9.00 | Czas: | 02:18 | km/h: | 14.35 |
Pr. maks.: | 26.00 |
..
Czwartek, 16 sierpnia 2012 | dodano:17.08.2012
Dane wycieczki:
Km: | 11.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 21.29 |
Pr. maks.: | 33.00 |
Środa
Środa, 15 sierpnia 2012 | dodano:16.08.2012
Dane wycieczki:
Km: | 18.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:54 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 35.00 |
..
Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 | dodano:14.08.2012
Dane wycieczki:
Km: | 6.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:15 | km/h: | 24.00 |
Pr. maks.: | 37.00 |
Ślesin - Licheń
Niedziela, 12 sierpnia 2012 | dodano:14.08.2012
Drugi dzień objazdówki.
Na noc zatrzymaliśmy się na parkingu nieopodal kościoła (w nocy nie mogliśmy niczego znaleźć nad jeziorem ). O 6.30 pierwsi wierni zaczęli się pojawiać na parkingu to wstaliśmy i zabraliśmy się za robienie śniadania.
Parking pod kościołem
Wyruszyliśmy w drogę , zahaczając jeszcze o rynek w Ślesinie.
Kierunek Sompolno , ładna trasa przez las , dzień słoneczny. Z głównej trasy odbijamy w prawo na Police , obejrzeć tereny i jezioro pokopalniane (zalana odkrywka węgla brunatnego).
Objechaliśmy Jezioro Lubstowskie i zatrzymaliśmy się na jego zachodnim brzegu
Dalej przez Lubstówek , Stefanowo , Gać dojechaliśmy do Lichenia.
trasa wiodła przez lasy i co kawałek mijaliśmy leśne jeziorka i rozlewiska
Bazylika Mniejsza w Licheniu
Po posiłku w licheńskiej stołówce pojechaliśmy na południe , wzdłuż Jeziora Licheńskiego , jakiś stawów i kanałów (cały skomplikowany system kanałów , jazów itp - to wszystko to chyba system chłodzenia elektrowni Pątnów-Adamów), wyjątkowo ładne tereny - lasy i jeziora.
Połączenie Jeziora Licheńskiego z Pątnowskim
Jeden z wielu kanałów, w oddali kominy elektrowni Pątnów-Adamów
Później jechaliśmy wzdłuż jezior Wąsockiego i Mikorzyńskiego do Ślesina
Przystań jachtowa w Ślesinie
Smok w Ślesinie
I koniec wycieczki - spakowaliśmy rowery i do domu.
Na noc zatrzymaliśmy się na parkingu nieopodal kościoła (w nocy nie mogliśmy niczego znaleźć nad jeziorem ). O 6.30 pierwsi wierni zaczęli się pojawiać na parkingu to wstaliśmy i zabraliśmy się za robienie śniadania.
Parking pod kościołem
Wyruszyliśmy w drogę , zahaczając jeszcze o rynek w Ślesinie.
Kierunek Sompolno , ładna trasa przez las , dzień słoneczny. Z głównej trasy odbijamy w prawo na Police , obejrzeć tereny i jezioro pokopalniane (zalana odkrywka węgla brunatnego).
Objechaliśmy Jezioro Lubstowskie i zatrzymaliśmy się na jego zachodnim brzegu
Dalej przez Lubstówek , Stefanowo , Gać dojechaliśmy do Lichenia.
trasa wiodła przez lasy i co kawałek mijaliśmy leśne jeziorka i rozlewiska
Bazylika Mniejsza w Licheniu
Po posiłku w licheńskiej stołówce pojechaliśmy na południe , wzdłuż Jeziora Licheńskiego , jakiś stawów i kanałów (cały skomplikowany system kanałów , jazów itp - to wszystko to chyba system chłodzenia elektrowni Pątnów-Adamów), wyjątkowo ładne tereny - lasy i jeziora.
Połączenie Jeziora Licheńskiego z Pątnowskim
Jeden z wielu kanałów, w oddali kominy elektrowni Pątnów-Adamów
Później jechaliśmy wzdłuż jezior Wąsockiego i Mikorzyńskiego do Ślesina
Przystań jachtowa w Ślesinie
Smok w Ślesinie
I koniec wycieczki - spakowaliśmy rowery i do domu.
Dane wycieczki:
Km: | 49.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 38.00 |
Nadgoplański Park Tysiąclecia
Sobota, 11 sierpnia 2012 | dodano:13.08.2012
Udało się zorganizować czas na dwudniową wyprawę rowerową. Tym razem wybrałem się w nią z Guciu2509.
W pierwszy dzień chcieliśmy objechać Gopło. Ok. 13.30 wyjechaliśmy samochodami do Kruszwicy i tutaj dopiero przesiedliśmy się na rowery - pogoda bardzo zmienna co chwilę deszcz , słońce i silny wiatr.
Wybraliśmy szlak zielony (oznakowanie tragiczne) , jechaliśmy wzdłuż zachodniego brzegu Gopła przez Łagiewniki ,Rzepowo , Giżewo , Lachmirowice.
Zaniedbany dworek w Lachmirowicach z II poł XIX w.
Dojechaliśmy do DPS Siemionki i tu trochę zbłądziliśmy i droga nam się skończyła u brzegu Gopła.
Gopło w okolicach Siemionek
Później przejeżdżaliśmy przez Kościeżki
Kościółek z 1766 roku w Kościeżkach
Następnie kierowaliśmy się do przez Rzeszynek do południowych krańców zachodniej odnogi Gopła , trafiliśmy tam na punkt widokowy.
Wieżyczka widokowa (widać na niej jeden z niezliczonej liczby zakazów, jakie spotkaliśmy na terenie Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia)
Ogólnie jazda zachodnim brzegiem Gopła nie była specjalnie ciekawa , może częściowo przez pogodę i przez to ,że rzadko widać samo jezioro. Uzgodniliśmy z Guciem2509 ,że nie jedziemy bardziej na południe tylko dokładnie objedziemy wcinający się w jezioro półwysep i to był strzał w dziesiątkę :)
Pogoda trochę się poprawiła (wiało mocno ale zrobiło się dość słonecznie). Pojechaliśmy do miejscowości Ostrówek, a później coraz dalej na północ , chcieliśmy dotrzeć jak najdalej będzie to możliwe , droga robiła się coraz bardziej zarośnięta .....
i dotarliśmy do miejsca gdzie ani prawo ani przyroda nie pozwalała dalej pojechać, ani przejść.
Cały ten półwysep to piękna ostoja dla ptaków , widzieliśmy sporo różnych gatunków ale nie będę próbował ich wymienić bo wielu nie znałem. Jest tam też idealne miejsce na nocną miejscówkę obok budynku dyrekcji parku - "Rysiówka" (sad , miejsce na ognisko , wieżyczki widokowe) - tyle tylko ze to dobre miejsce z soboty na niedzielę- kiedy nie ma pracowników (bo oczywiście zakaz za zakazem jeśli chodzi o przebywanie tam).
"Rysiówka" Dyrekcja NPT
W oczekiwaniu na prom
Na promie Złotowo-Ostrówek
Dalej trasa biegła przez Złotowo , Ostrowo , Kicko , Rusinowo , Gocanowo
Ciekawa ambona/wieża widokowa niedaleko Kruszwicy
Do Kruszwicy dojechaliśmy ok. 20
Załadowaliśmy rowery na samochody i pojechaliśmy do Ślesina , szukać miejsca na nocleg i czegoś do zjedzenia :)
W pierwszy dzień chcieliśmy objechać Gopło. Ok. 13.30 wyjechaliśmy samochodami do Kruszwicy i tutaj dopiero przesiedliśmy się na rowery - pogoda bardzo zmienna co chwilę deszcz , słońce i silny wiatr.
Wybraliśmy szlak zielony (oznakowanie tragiczne) , jechaliśmy wzdłuż zachodniego brzegu Gopła przez Łagiewniki ,Rzepowo , Giżewo , Lachmirowice.
Zaniedbany dworek w Lachmirowicach z II poł XIX w.
Dojechaliśmy do DPS Siemionki i tu trochę zbłądziliśmy i droga nam się skończyła u brzegu Gopła.
Gopło w okolicach Siemionek
Później przejeżdżaliśmy przez Kościeżki
Kościółek z 1766 roku w Kościeżkach
Następnie kierowaliśmy się do przez Rzeszynek do południowych krańców zachodniej odnogi Gopła , trafiliśmy tam na punkt widokowy.
Wieżyczka widokowa (widać na niej jeden z niezliczonej liczby zakazów, jakie spotkaliśmy na terenie Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia)
Ogólnie jazda zachodnim brzegiem Gopła nie była specjalnie ciekawa , może częściowo przez pogodę i przez to ,że rzadko widać samo jezioro. Uzgodniliśmy z Guciem2509 ,że nie jedziemy bardziej na południe tylko dokładnie objedziemy wcinający się w jezioro półwysep i to był strzał w dziesiątkę :)
Pogoda trochę się poprawiła (wiało mocno ale zrobiło się dość słonecznie). Pojechaliśmy do miejscowości Ostrówek, a później coraz dalej na północ , chcieliśmy dotrzeć jak najdalej będzie to możliwe , droga robiła się coraz bardziej zarośnięta .....
i dotarliśmy do miejsca gdzie ani prawo ani przyroda nie pozwalała dalej pojechać, ani przejść.
Cały ten półwysep to piękna ostoja dla ptaków , widzieliśmy sporo różnych gatunków ale nie będę próbował ich wymienić bo wielu nie znałem. Jest tam też idealne miejsce na nocną miejscówkę obok budynku dyrekcji parku - "Rysiówka" (sad , miejsce na ognisko , wieżyczki widokowe) - tyle tylko ze to dobre miejsce z soboty na niedzielę- kiedy nie ma pracowników (bo oczywiście zakaz za zakazem jeśli chodzi o przebywanie tam).
"Rysiówka" Dyrekcja NPT
W oczekiwaniu na prom
Na promie Złotowo-Ostrówek
Dalej trasa biegła przez Złotowo , Ostrowo , Kicko , Rusinowo , Gocanowo
Ciekawa ambona/wieża widokowa niedaleko Kruszwicy
Do Kruszwicy dojechaliśmy ok. 20
Załadowaliśmy rowery na samochody i pojechaliśmy do Ślesina , szukać miejsca na nocleg i czegoś do zjedzenia :)
Dane wycieczki:
Km: | 60.00 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 03:40 | km/h: | 16.36 |
Pr. maks.: | 31.00 |