Ślesin - Licheń
Niedziela, 12 sierpnia 2012 | dodano:14.08.2012
Drugi dzień objazdówki.
Na noc zatrzymaliśmy się na parkingu nieopodal kościoła (w nocy nie mogliśmy niczego znaleźć nad jeziorem ). O 6.30 pierwsi wierni zaczęli się pojawiać na parkingu to wstaliśmy i zabraliśmy się za robienie śniadania.

Parking pod kościołem
Wyruszyliśmy w drogę , zahaczając jeszcze o rynek w Ślesinie.

Kierunek Sompolno , ładna trasa przez las , dzień słoneczny. Z głównej trasy odbijamy w prawo na Police , obejrzeć tereny i jezioro pokopalniane (zalana odkrywka węgla brunatnego).

Objechaliśmy Jezioro Lubstowskie i zatrzymaliśmy się na jego zachodnim brzegu

Dalej przez Lubstówek , Stefanowo , Gać dojechaliśmy do Lichenia.

trasa wiodła przez lasy i co kawałek mijaliśmy leśne jeziorka i rozlewiska

Bazylika Mniejsza w Licheniu

Po posiłku w licheńskiej stołówce pojechaliśmy na południe , wzdłuż Jeziora Licheńskiego , jakiś stawów i kanałów (cały skomplikowany system kanałów , jazów itp - to wszystko to chyba system chłodzenia elektrowni Pątnów-Adamów), wyjątkowo ładne tereny - lasy i jeziora.

Połączenie Jeziora Licheńskiego z Pątnowskim

Jeden z wielu kanałów, w oddali kominy elektrowni Pątnów-Adamów
Później jechaliśmy wzdłuż jezior Wąsockiego i Mikorzyńskiego do Ślesina

Przystań jachtowa w Ślesinie

Smok w Ślesinie
I koniec wycieczki - spakowaliśmy rowery i do domu.
Na noc zatrzymaliśmy się na parkingu nieopodal kościoła (w nocy nie mogliśmy niczego znaleźć nad jeziorem ). O 6.30 pierwsi wierni zaczęli się pojawiać na parkingu to wstaliśmy i zabraliśmy się za robienie śniadania.

Parking pod kościołem
Wyruszyliśmy w drogę , zahaczając jeszcze o rynek w Ślesinie.

Kierunek Sompolno , ładna trasa przez las , dzień słoneczny. Z głównej trasy odbijamy w prawo na Police , obejrzeć tereny i jezioro pokopalniane (zalana odkrywka węgla brunatnego).

Objechaliśmy Jezioro Lubstowskie i zatrzymaliśmy się na jego zachodnim brzegu

Dalej przez Lubstówek , Stefanowo , Gać dojechaliśmy do Lichenia.

trasa wiodła przez lasy i co kawałek mijaliśmy leśne jeziorka i rozlewiska

Bazylika Mniejsza w Licheniu

Po posiłku w licheńskiej stołówce pojechaliśmy na południe , wzdłuż Jeziora Licheńskiego , jakiś stawów i kanałów (cały skomplikowany system kanałów , jazów itp - to wszystko to chyba system chłodzenia elektrowni Pątnów-Adamów), wyjątkowo ładne tereny - lasy i jeziora.

Połączenie Jeziora Licheńskiego z Pątnowskim

Jeden z wielu kanałów, w oddali kominy elektrowni Pątnów-Adamów
Później jechaliśmy wzdłuż jezior Wąsockiego i Mikorzyńskiego do Ślesina

Przystań jachtowa w Ślesinie

Smok w Ślesinie
I koniec wycieczki - spakowaliśmy rowery i do domu.
Dane wycieczki:
Km: | 49.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 38.00 |
Komentarze
Fajna wycieczka. W końcu miałem okazję zobaczyć jak wygląda zalewana kopalnia koło Sompolna bo nie mogę się tam wybrać :)
Spaliście w samochodach? sebekfireman - 15:34 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj
Spaliście w samochodach? sebekfireman - 15:34 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj