Tatry
Czwartek, 4 lipca 2013 | dodano:08.07.2013
Byłem na kilkudniowym wypadzie w Tatrach , bez roweru , a główny cel to Rysy.
Po całonocnej jeździe samochodem byliśmy pierwsi na parkingu na Polanie Białczańskiej i o 5.00 wystartowaliśmy na górę :-)
Morskie Oko
Widok z góry na Czarny Staw i Morskie Oko
TOPR , chyba jakieś ćwiczenia mieli bo helikopter kilkakrotnie zabierał osoby z różnych miejsc ponad Czarnym Stawem
Rysy zdobyte :-)
Wchodząc na szczyt nie widzieliśmy jakiegoś tłumu ludzi wspinających się a na szczycie okazało się że jest jak na Krupówkach eheheh w większości byli to Słowacy , wejście z ich strony jest o wiele łatwiejsze i tłumnie nadciągali.
Łania chłodziła się w Morskim Oku
Po 13 godzinach byliśmy znowu na parkingu , trasa nas tak zmordowała że mieliśmy dosyć zdobywania jakichkolwiek szczytów i na drugi dzień pojechaliśmy do Doliny Chochołowskiej gdzie można było wypożyczyć mocno spracowane "górale".
W sobotę pojechaliśmy do Słowacji na baseny Tatralandi , 15 basenów (1 ze słoną wodą , 28 zjeżdżalni ) , aquapark z prawdziwego zdarzenia :)
I w niedzielę powrót przez Wieliczkę
Po całonocnej jeździe samochodem byliśmy pierwsi na parkingu na Polanie Białczańskiej i o 5.00 wystartowaliśmy na górę :-)
Morskie Oko
Widok z góry na Czarny Staw i Morskie Oko
TOPR , chyba jakieś ćwiczenia mieli bo helikopter kilkakrotnie zabierał osoby z różnych miejsc ponad Czarnym Stawem
Rysy zdobyte :-)
Wchodząc na szczyt nie widzieliśmy jakiegoś tłumu ludzi wspinających się a na szczycie okazało się że jest jak na Krupówkach eheheh w większości byli to Słowacy , wejście z ich strony jest o wiele łatwiejsze i tłumnie nadciągali.
Łania chłodziła się w Morskim Oku
Po 13 godzinach byliśmy znowu na parkingu , trasa nas tak zmordowała że mieliśmy dosyć zdobywania jakichkolwiek szczytów i na drugi dzień pojechaliśmy do Doliny Chochołowskiej gdzie można było wypożyczyć mocno spracowane "górale".
W sobotę pojechaliśmy do Słowacji na baseny Tatralandi , 15 basenów (1 ze słoną wodą , 28 zjeżdżalni ) , aquapark z prawdziwego zdarzenia :)
I w niedzielę powrót przez Wieliczkę
Dane wycieczki:
Km: | 15.00 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 15.00 |
Pr. maks.: | 0.00 |
Komentarze
Hehe - dobrze że tego rowera na Rysy nie wnosiłeś :P
Ale teraz mi smaka na Tatry narobiłeś - od początku roku mi się marzą, myślałem że odwiedzę je po raz n''ty, ale chyba raczej w tym roku nic z tego nie wyjdzie. sebekfireman - 13:03 poniedziałek, 8 lipca 2013 | linkuj
Komentuj
Ale teraz mi smaka na Tatry narobiłeś - od początku roku mi się marzą, myślałem że odwiedzę je po raz n''ty, ale chyba raczej w tym roku nic z tego nie wyjdzie. sebekfireman - 13:03 poniedziałek, 8 lipca 2013 | linkuj