po lasach
Niedziela, 15 lipca 2012 | dodano:16.07.2012
Dawno nie jeździłem rowerem po lasach i w niedziele się wreszcie wybrałem :)
Ok. 9 rano wyjechałem z Mogilna do Huty Palędzkiej i wjechałem w las. Nie spiesząc się przeczesywałem sobie leśne ostępy i jakoś nie natrafiałem na nikogo , ani na zwierzynę ani na ludzi.
Zahaczyłem o Cegielnię, Mielno, Mielenko i wróciłem przez Józefowo,Padniewo do domu , gdzie niedługo później zaczęło padać.
Ok. 9 rano wyjechałem z Mogilna do Huty Palędzkiej i wjechałem w las. Nie spiesząc się przeczesywałem sobie leśne ostępy i jakoś nie natrafiałem na nikogo , ani na zwierzynę ani na ludzi.
Zahaczyłem o Cegielnię, Mielno, Mielenko i wróciłem przez Józefowo,Padniewo do domu , gdzie niedługo później zaczęło padać.
Dane wycieczki:
Km: | 38.00 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 16.29 |
Pr. maks.: | 43.00 |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj