Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7124.09 km
  • Km w terenie: 1135.00 km (15.93%)
  • Czas na rowerze: 15d 14h 07m
  • Prędkość średnia: 19.04 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

ministat liczniki.org

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robix75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Bornholm dzień drugi

Czwartek, 21 czerwca 2012 | dodano:26.06.2012
Dzień drugi wyprawy rozpoczął się od szybkiego złożenia obozowiska ok.7.15 ,śniadania i podjazdu na najwyższy punkt wyspy Rytterknaegten - 162 m n.p.m. , gdzie w 1856 roku wzniesiono Wieżę Królewską.



Rozciąga się z niej wspaniały widok , którego zdjęcia nie są wstanie nawet w części oddać.



Potem było na szczęście z górki a załadowane rowery momentalnie rozpędzały się do prędkości ponad 40km\h , na pożegnanie lasów odwiedziliśmy ogród dendrologiczny , gdzie zobaczyliśmy wiele ciekawych odmian roślin z różnych zakątków świata - platany , pędy bambusa , magnolie i super wyglądające na żywo drzewo "iglaste" z Chille (araukaria chilijska).


araukaria chilijska


sekwoja


magnolie

Pożegnaliśmy arboteum i przy szlaku natrafiliśmy na kurhany wikingów w kształcie łodzi (choć trzeba mieś dobrą wyobraźnię żeby tę łódź zobaczyć :) )



Następnie obraliśmy kierunek na Vestermarie , gdzie zatrzymaliśmy się przy kościele i bardzo zadbanym małym cmentarzu na którym było skupisko kamieni runicznych

Kościół w Vestermarie


Kamienie runiczne na cmentarzu (5 kamieni , ten czarny to Darek :) )


za Vestermarie przejeżdżaliśmy przez pole golfowe i wjechaliśmy do stolicy wyspy - Ronne. Dopiero tam widać więcej ludzi i jakiś ruch , bo wcześniej to miasteczka wyglądały jak wymarłe.


Uliczki w Ronne


Fontanna w Ronne

W stolicy wymieniliśmy euro na korony , zakupiliśmy prowiant , zwiedziliśmy trochę miasto i ruszyliśmy wzdłuż zachodniego wybrzeża.

Na jednym z parkingów zrobiliśmy postój na obiad , a później bo było to blisko morza poszliśmy na brzeg , gdzie ukazał nam się taki widok .....

spory obszar bez żadnej roślinności , powymywane głębokie żleby i ogólnie taki księżycowy krajobraz. Z boku stało kilka wagoników i było coś napisane o wydobywaniu węgla w XIX wieku.
Wszystko wyjaśniło się później jak przeglądałem foldery o Bornholmie i przypadkiem trafiliśmy na pozostałości po kopalni gliny.

Jadąc wzdłuż wybrzeża i podziwiając wspaniałe widoki

Morze Bałtyckie wyglądało momentami jak Adriatyk w Chorwacji :)

robiło się coraz bardziej górzyście


mijaliśmy kolejną wędzarnię ryb


przejeżdżaliśmy przez Hasle i dotarlismy do Jons Kapel (Kaplicy Jona) - strome 40 metrowe granitowe urwisko


Jons Kapel

Jadąc dalej trafiliśmy na nieczynny kamieniołom. Wykorzystaliśmy ten słodki zbiornik wody do kąpieli , Piechcin to jednak nie był , głębokość wody to było może z 70 cm a na dodatek zauważyliśmy że jest tam sporo pijawek które wyjątkowo szybko płynęły w naszych kierunkach.

nieczynny kamieniołom


odświeżeni pojechaliśmy dalej , minęliśmy Vang (gdzie na wylocie zauważyłem dobre miejsce na rozbicie namiotu) , dotarliśmy do zamku Hammershus - a właściwie do jego potęznych ruiny.

Zamek Hammershus


widok z zamku


Darek próbuje się bliżej zaznajomić z jedną z wielu owiec które "kosiły" trawę wokół zamku :)

Robiło się późno , chcieliśmy zrobić zakupy w Sandvig , ale się nie udało - sklepów tu praktycznie nie widać a jak są to krótko otwarte. Zmęczeni wróciliśmy na pole biwakowe obok Vang , gdzie się rozbiliśmy i rozpaliliśmy ognisko (dodać trzeba ze było to darmowe pole a było wyposażone w stoliki ławki , miejsce na ognisko , zapas węgla drzewnego i brykietu.Rozpalony brykiet okazał się bardzo dobry do gotowania wody w menażce bo kończył nam się zapas denaturatu.




I tak minął kolejny dzień wycieczki Dane wycieczki:
Km:56.00Km teren:15.00 Czas:04:07km/h:13.60
Pr. maks.:44.00

Komentarze
Taka niepozorna wieżyczka a można z niej podziwiać niezłe widoki:)
Aż się nie chce wierzyć, że nasz Bałtyk tak się świetnie prezentuje, prawie jak w Chorwacji:)
jelon85
- 12:09 czwartek, 28 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl