Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7124.09 km
  • Km w terenie: 1135.00 km (15.93%)
  • Czas na rowerze: 15d 14h 07m
  • Prędkość średnia: 19.04 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

ministat liczniki.org

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robix75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Bornholm dzień pierwszy

Środa, 20 czerwca 2012 | dodano:25.06.2012
W zeszłym roku się nie udało , ale co się odwlecze to ........ :-)

20 czerwca godzina 0:15 wyruszamy z kolegą Darkiem , samochodem do Kołobrzegu. Pochmurno , lekko deszczowa noc , w lasach trzeba było uważać bo sporo zwierzyny czaiło się przy drogach (sarny ,lisy , 1 daniel , 2 stada dzików :) ) . Około 4:30 byliśmy w Kołobrzegu ,przy parkingu "U księdza" gdzie zostawiliśmy samochód.

Zaokrętowanie - na statku było ok. 20 rowerów , 1 motocykl i sporo ludzi z senatorium którzy wybrali się na jednodniową wycieczkę na wyspę.


Katamaran Jantar

około 11:30 byliśmy już w Nexo (rejs dość nudny ,ale przynajmniej nie bujało za mocno)

Port w Nexo

W pierwszym dniu chcieliśmy zobaczyć lasy Almindingen (pow. 2400ha). Ruszyliśmy na północ trasą nr 10 i zobaczyliśmy dziwnie przystrojone drzewo



później skręciliśmy na zachód na trasę rowerową 22 i wjechaliśmy do lasu.


Skręciliśmy na szlak po Paradisbakkerne, ale musieliśmy zostawić rowery bo była to trasa typowo piesza.
W lesie były malownicze jeziorka (widziałem jak pływały tam spore karpie i liny)


przebiegał ciekawy wąwóz

później trafiliśmy na większy teren bez drzew tylko z krzaczkami i karłowatymi drzewkami

dotarliśmy do dużego głazu (około 35 ton) , który z pomocą "tubylca" udało nam się lekko poruszyć :)
.
I to był koniec pieszej części wycieczki , niezabezpieczone rowery stały tam gdzie je pozostawiliśmy.

Zmęczeni po nieprzespanej nocy , zrobiliśmy sobie postój na obiad na terenie taniego pola namiotowego oznaczanego na mapkach nr 5 (Lejrplads Paradisbakkerne).
Nasze obiady na Bornholmie to pulpety itp , miałem palnik na denaturat i menażkę i jakoś sobie radziliśmy :)

Trochę odpoczeliśmy i okazało się że jest już godzina 18 a my mamy przejechane zaledwie 11km.

Ruszyliśmy dalej leśnymi trasami . Odbiliśmy nad Jezioro Olene (rezerwat ptaków) , weszliśmy na kilka wież widokowych po drodze.

Pojechaliśmy nad największe jezioro na Bornholmie - Bastemose. I tu trzeba napisać ,że te jeziora to w rzeczywistości pozarastane bagniska z małymio oczkami wody.
W drodze natrafiliśmy na dawna stację kolejową (kiedyś na Bornholmie była kolej)

Dworzec/muzeum stało otwarte nikt tego nie pilnował i nic w środku nie było zniszczone.
Następnie udaliśmy się nad Jezioro Borgeso zwiedzić ruiny średniowiecznego zamku Lilleborg z 1149roku

i grodziska wikingów Gamleborg (jak okazało się po wikingach został nieciekawy wał ziemno-kamienny). Robiło się coraz później(na dodatek przez tych wikingów trochę się pogubiliśmy) i trafiliśmy do doliny ,którą pamiętałem z folderów reklamujących wyspę - Dolina Echa Ekkodalen (dolina szczelinowa) , gdzie wypasały się z znane z widokówek bornholmskie krowy o długich rogach i długich "grzywkach" :)



była już godzina 22, trochę nadrobiliśmy drogi i zaczęliśmy szukać pola namiotowego nr 3 (Gulhave) , ale nie zdążyliśmy i mimo że jest to zakazane nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy rozbić się "na dziko" na leśnej polanie.


I tak minął pierwszy dzień wyprawy :) Dane wycieczki:
Km:40.00Km teren:15.00 Czas:03:08km/h:12.77
Pr. maks.:36.00

Komentarze
jelon85 - po tym co zobaczyłem to stwierdzam że to obowiązkowe miejsce do odzwiedzenia przez każdego zapalonego rowerzystę :)

sebek - tak to nasza noclegowa miejscówka , z widokiem na morze. A te krowy to jak gwiazdy filmowe - przyzwyczajone do ciągłego pozowania do zdjęć :)
robix75
- 11:56 wtorek, 26 czerwca 2012 | linkuj
Ahhh Bornholm :) Ta ostatnia fota to wasza dzika miejscówka? Pamiętam że tam byłem i też bardzo mi się spodobało to miejsce na nocleg. Krowy widzę ładnie wam pozowały.
sebekfireman
- 09:43 wtorek, 26 czerwca 2012 | linkuj
Świetny pomysł na wyprawę rowerową! Trochę jak szkoła przetrwania z fajną miejscówką na nocleg...:)
jelon85
- 12:02 poniedziałek, 25 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl