Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7124.09 km
  • Km w terenie: 1135.00 km (15.93%)
  • Czas na rowerze: 15d 14h 07m
  • Prędkość średnia: 19.04 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

ministat liczniki.org

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robix75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Drewno - Bełki

Niedziela, 30 maja 2010 | dodano:31.05.2010
Niedzielny wyjazd dzisiaj częściowo bez planu.
Kierunek Wszedzień , Parlin , Parlinek i skręt w prawo w polne ścieżki , które miały nas doprowadzić do Drewna


widok z ambony na nasze unibike

Zdarzało się że ścieżka się kończyła.


Dojechaliśmy do Drewna , później w znowu w las i trafiliśmy na ciekawy staw w Drewnie/Bełkach (przy samym stawie stał dom , a wszystko głęboko w lesie.


Stawek w Drewnie/Bełkach


Drogę przegrodził nam zaskroniec :)

Krążyliśmy po lesie , nie raz "spod kół" wyskoczył jakiś koziołek , czy sarna. Dojechaliśmy do jeziora w Głeboczku i powrót do domu.


Ja i Sebastian w Głęboczku. Dane wycieczki:
Km:41.00Km teren:20.00 Czas:02:40km/h:15.38
Pr. maks.:45.00

Komentarze
Oj tak! Górka tam jest niezła! pamiętam w zeszłym roku też odwiedziłem Wenecję i można było poszaleć na tej górce:)
Dobre określenie "glonojad" do tego kolesia...ciekawe w jakich godzinach on tam urzęduje. Może udałoby się go tam jakoś obejść :D
jelon85
- 10:29 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj
Górki w Bełkach nie wykorzystalisy bo chwile przed nią skręciliśmy w las, ale wczoraj jeszcze szybciej niż w Bełkach rozpędzięłm sie blizej Twoich okolic . Zjazd do Wenecji Dolnej z głównej drogi.
robix75
- 07:42 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj
Fajne okolice odwiedziliście, ostatnio szukałem tam źródła Gąsawki, ale komary tak cięły w lesie, że nie szło wytrzymać. Górkę do szybkiego zjazdu wykorzystaliście? pozdrawiam!
jelon85
- 07:16 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj
Hej, bylismy w tych samych okolicach w niedzielę:)
tatanka
- 10:04 poniedziałek, 31 maja 2010 | linkuj
spójrz w zumi na staw w Bełkach ten w dole przy samej drodze, to ten przy którym byłem jest oddalony pewnie z 500-700 metrów na południowy zachód.
W tych stawach trzymają największe okazy ryb jakie złowią w sieci rybacy , jest tam kilka sztuk sumów po 70 i więcej kg.
A z tym padalcem masz rację :) wrzuciłem padalca i zaskrońca do jednego worka :)
robix75
- 09:50 poniedziałek, 31 maja 2010 | linkuj
Hmmm - kręciłem się tam w tych lasach koło Drewna i na taki staw nie udało mi się trafić - jedyne co trafiłem to na stare groby.
Ten zaskroniec to nie zaskroniec tylko beznoga jaszczurka - padalec
sebekfireman
- 09:13 poniedziałek, 31 maja 2010 | linkuj
Głęboczek, rodzinne strony mojej matki, będę musiał to miejsce kiedyś odwiedzić... :)
pichulec
- 08:33 poniedziałek, 31 maja 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa marli
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl